Błękitne jezioro

<< < (238/337) > >>

Demon:
Patrzył jak Karo spada, szybko podbiegł do niej.
-Wszystko dobrze?

Karoiiina:
- Jak nigdy dotąd. Wszystko dobrze.. Ślepa jestem.. - zaśmiała się

Demon:
-Hah, jak chcesz to mogę Ci wyczarować jakieś soczewki polepszające wzrok... czy tam nawet okulary... hahahaha nie wyobrażam sobie Ciebie w okularach. - zaśmiał się.

Karoiiina:
- Nie, zamyśliłam się..
Odeszła kawałek i spojrzała w wodę. Sięgnęła po coś łapą i wyłowiła perłę. Podeszła do Demona.
- Huh, skoro dzisiaj jest dzień basiora (xD) to pragnę Ci to ofiarować.. gdy ściśniesz mocno w łapie tą perłę, to ktoś na pewno Ci przyjdzie z pomocą.. ale to musi być, gdy na pewno będziesz potrzebował pomocy.. - uśmiechnęła się serdecznie

Demon:
Spojrzał miło na Karo a następnie na perłę.
-W ogóle istnieje takie coś jak dzień basiora? Wow no nie wiedziałem, ale super! Mam taki jakby swój dzień, super... - zaczął nawijać jak opętany, cały podekscytowany. Potem znów spojrzał na Karo.
-Jeny, no dziękuję, ale nie musiałaś mi dawać prezentu... - rzekł.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz