Tereny Pierwotnych > Jezioro

Błękitne jezioro

<< < (245/337) > >>

Hikarina:
wyszłam

Nero01:
Wszedłem i zacząłem sobie chodzić.

Nero01:
Wyszedł

Kamikadze:
Wychodząc z jaskini długo błądziła po terenach jej nie znanych. Trafiła tu, nad jezioro. Nie wiedziała, czy to jej tereny, ale po pięknym krajobrazie stwierdziła, iż nie. Rozejrzała się i podeszła do błękitnej wody, zaczerpnęła łyk. Uszy miała nastawione, aczkolwiek w każdej chwili była gotowa na atak. Westchnęła i usiadła.

Brulant:
Po drodze, rozłożył skrzydła. Miał nadzieję, że jest wystarczająco daleko od innych wilków. Wylądował. Słyszał tętniącą krew w żyłach zwierząt. Ostatnio zabita sarna, to było za mało. Szukał jakiegoś niedźwiedzia, może to by zaspokoiło żądzę krwi na jakiś czas. Miał już całe czerwone oczy, a jego kły były widoczne na zewnątrz. Jego futro było najeżone. 

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej