Tereny Pierwotnych > Jezioro

Błękitne jezioro

<< < (278/337) > >>

Rachil:
gellus podniósł się i najerzył udając jeszcze większego
teraz wyglądał jak dwa człowieki stojące na sobie i dwa leżące wilki
był dośc spory. chociaż ostatnio zapuścil sie z skarlał.

Razer:
Nagle z portalu wyleciał Razer i spadając z zawrotną prędkością uderzył w taflę jeziora,wywołując przy tym wielką fale.
______________
Przybyłem z krainy pączków pączkiemxD

Sierra:
Szybko zwiałam przed wodą i zobaczyłam leżącego w piachy Raziera
-Znowu ty...Myślałam że zginąłeś!-podleciałam do niego kilka metrów od.

Rachil:
rachil zdziwiona przeszła pod łapami skarlałego gellusa i kazała mu się zmienic w wilka
ten wykonał szybko polecenie nabierając rzeczywistych wilczych form i rozmiarów

sama rachil zbliżyła się do tafli jeziora i powęszyła. z daleka zauważyła sierrę więc w panice spojrzała się na stworzenie za plecami.
-zdążył całe szczęście.
odwróciła się i podeszła do leżącego wilka.

Rachil:
dźgnęła go delikatnie łapą.
-coś ci się stało stary?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej