Tereny Pierwotnych > Jezioro
Błękitne jezioro
Sierra:
Szybko przemieściłam się obok Lajny dotykając ją Lekko łapą
Lajna:
Znów ten dreszcz. Machnęłam ogonem.
-Co jest noo...-syknęłam cicho
Sierra:
Szybko zabrałam łapę.
Lajna:
Brak dreszczy. Coś lub ktoś tu był to było pewne. Warknęłam cicho.
Sierra:
Dmuchnęłam lekko w stronę Lajny. To prośba o uspokojenie.
Jaki przekaz xD
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej