Tereny Poza Watahą > Las
Spalony Las
Nana:
Zwinęła się w kłębek w cieniu.
Szubur:
-Hej , nie boj sie :)
mste2828:
Spojrzał w niebo
Nana:
-Jeśli to było do mnie to zaraz zobaczysz co to jest bać się...-warknęła głośno.
Zuzm:
-zobaczyłam niewidzialnego
-widze że ty sie niekłucisz a poz tym mogłabym wezwać misty i ona by ci dała popalić-zaćmiała sie i usiadła obok
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej