Tereny Poza Watahą > Las

Spalony Las

<< < (73/81) > >>

Razer:
Razer przestraszył się nagłej wypowiedzi wadery.
-R..Razer.Jestem Razer..-powiedział przedstawiając się niepewnie.
To wygląda tak,jakbym się bał dziewczyn.Może Razer był bity przez swoją byłą?xD

Karoiiina:
*Co za ciota, jąka się jak idiota* - pomyślała, przewracając oczami.
- Deveshe - burknęła.

Razer:
-Nie pochodzisz stąd.Zgadza się?-zapytał.

Karoiiina:
- A po co to Tobie wiedzieć?

Razer:
-N..nie miałem niczego złego na myśli..Chciałem wiedzieć,ponieważ wydaje mi się,że skądś ciebie znam-

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej