Tereny Poza Watahą > Las
Spalony Las
Razer:
Razer przestraszył się nagłej wypowiedzi wadery.
-R..Razer.Jestem Razer..-powiedział przedstawiając się niepewnie.
To wygląda tak,jakbym się bał dziewczyn.Może Razer był bity przez swoją byłą?xD
Karoiiina:
*Co za ciota, jąka się jak idiota* - pomyślała, przewracając oczami.
- Deveshe - burknęła.
Razer:
-Nie pochodzisz stąd.Zgadza się?-zapytał.
Karoiiina:
- A po co to Tobie wiedzieć?
Razer:
-N..nie miałem niczego złego na myśli..Chciałem wiedzieć,ponieważ wydaje mi się,że skądś ciebie znam-
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej