Tereny Poza Watahą > Las

Spalony Las

<< < (20/81) > >>

Zuzm:
-dobra kto idzie ze ną podlać wielkie drzewo ...to troszke drogi- odeszłam dalej od grupy

Arser:
- Zaraz powinna przyjść,a jak nie to ją zaraz wywleke gdzieś -zaśmialem się..

Zuzm:
-niezły sposub-powiedzialam niedwracajac sie

Zuzm:
odeszłam w strone drzewa

Arser:
Zeskoczyłem z drzewa na równe łapy i zacząłem  zmierzzać ku wyjściu...Chciałem iść po Laj..

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej