Tereny Poza Watahą > Góry
Wodospad
Mistic:
Oparłam głowę o łapy i znów zaczęłam oglądać jeden punkt, wszystkie anomalie w tym momencie zniknęły.
Sierra:
-Mi kruki wiszą...-powiedziała opaśle.
Defera:
-KRUKI!-krzyknęła i skoczyła na jednego z nich.
Mistic:
Wstałam i wyszłam.
Sierra:
Znów prychnęła.Zaczęła-jak to w jej naturze-bujać w obłokach.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej