Tereny Poza Watahą > Góry

Wodospad

<< < (276/295) > >>

Sierra:
*Skoda mojego czasu...*-pomyślała i wyleciała

Ashland:
-Reszta cała, zero toksyn ani niczego innego.

Chrona:
-To dobrze. Musisz je podszkolić, żeby dziobały i drapały w oczy, tak najlepiej.

Ashland:
-Na razie to tylko potrafią wkurzać innych i dać się ugryźć, dobra może zapoluję na "coś" sayo - Wychodzi.

Chrona:
-Spoko - patrzy za wychodzącym Aszli, ale zostaję w tym miejscu.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej