Tereny Poza Watahą > Góry
Wodospad
Lajna:
-Przyjdźie tu to PORZAŁUJE!-warknęłam
Śnieżka (Blanka):
to co mówisz zaczyna mnie trochę denerwować- powiedziałam
Lajna:
-MNIE WIELE OSÓB DENERWUJE!!!- Krzyknęłam i warknęłam na Śnieżkę
Jeida:
Weszłam z Lily
- Proszę; mścij sie. Ale ją zostaw w spokoju - warknęłam
Rebeka:
Weszłam
-Oajna, Lajna...sorry że się wtrącam ale można inaczej to rozwiązać a nie od razu złością i atakiem - powiedziałam.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej