Tereny Poza Watahą > Góry

Wodospad

<< < (58/295) > >>

Demon:
-hahaha- roześmiałem się
- A tam tłuką się adokładniej Lajnie odbiło - powiedziałem do Łobi

Jeida:
- Dobrze - odpowiedziałam spokojnie - Ale ich ostaw w spokoju.
- Tere-fere - zaśmiałam się - Córka Leaza? Dobry żart

Śnieżka (Blanka):
Leaz jest idiotą- mruknęłam tak by nikt nie usłyszał

Łobi:
-mam ... interweniować ? - Zapytałam już pewniej

Demon:
Zlamałem zasadę, że kobiet się nie bije i spaliłem Lajnie sierść
-możesz ją trzasnąc piorunem - powiexziałem do Łobi - jak chcesz bo nie musisz.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej