Tereny Poza Watahą > Góry

Wodospad

<< < (72/295) > >>

Lajna:
-Teraz jestem duchem.-Wleciałam w ciało Jeidy, i nie mogła sie obronic
-------------------------------------------------------------------------------------
Teraz jestem toba bo jako duch w ciebie wleciałm

Jeida:
- Wal... się... - sapnęłam i wypędziłam ze mnie Lajnę

Lajna:
nie ma szans!-wleciałam z powrotem zawładnęłam mózgiem Jeidy

Demon:
To w koncu masz dwie głowy czy jestes duchem? - zapytałem Lajny wchodząc.
-------------------------------
Bez przesady

Łobi:
- Jeida ! - w pół sekundy podbiegłam to Lejny i zaczełam gryźć ją w kark

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej