Tereny Poza Watahą > Góry

Wodospad

<< < (75/295) > >>

Demon:
-a to jak już mam te zaklęcia to Lajna pidejdź- powiedziałem już milej do Lajny

Lajna:
Wstaje i wychodze ledwo

Demon:
-Trzeba rzucić takie zaklęcie by ci więcej tak nie odbiło- powiedziałem/dodałem do Lajny.

Jeida:
Padłam wycieńczona pod drzewem. Krwawiłam z rany

Demon:
-ja nie mogę, ledwo żywa a tak szybko poszła- powiedziałem i podszedłem do Jeidy

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej