Tereny Poza Watahą > Góry
Wodospad
Sally:
Już jestem co się stało Demonowi?
Śnieżka (Blanka):
Nie wytrzymał i zemdlał
Kryształowa:
- To wszystko moja wina ! Za bardzo się pospieszyłam z tym wszystkim... - zaczęłam płakać.
Kryształowa:
-Może najlepiej będzie jak z tąd pójdę. - Szybko pobiegłam z płaczem do swojej jaskini.
Śnieżka (Blanka):
To nie twoja wina Kryształowa. Sally będzie z nim dobrze ?
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej