Tereny Poza Watahą > Góry

Wodospad

<< < (10/295) > >>

Sally:
Już jestem co się stało Demonowi?

Śnieżka (Blanka):
Nie wytrzymał i zemdlał

Kryształowa:
- To wszystko moja wina ! Za bardzo się pospieszyłam z tym wszystkim... - zaczęłam płakać.

Kryształowa:
-Może najlepiej będzie jak z tąd pójdę. - Szybko pobiegłam z płaczem do swojej jaskini.

Śnieżka (Blanka):
To nie twoja wina Kryształowa. Sally będzie z nim dobrze ?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej