Tereny Poza Watahą > Góry

Wodospad

<< < (138/295) > >>

Śnieżka (Blanka):
- nie bój się Lajna- powiedziałam i podeszłam do niej.

Lajna:
________________________
TO miało być inaczej!!
BOJĘ SIĘ JAK CHOLERA!!

Księżyc:
Nie zwracał uwagi na jego słowa, bądź czyny. Podbiegłem i ugryzłem go w kark. Nie panowałem nad sobą. Byłem zbyt zakochany.

Lajna:
-ALe co mam zrobić jeśli ich obu dwu kocham!?-spytałam

Chrona:
Skoczyła na Księżyca przewracając go.
-Uspokoisz się sam czy ja mam to zrobić?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej