Tereny Poza Watahą > Góry

Wodospad

<< < (148/295) > >>

Arser:
-nO TAK MOGLEM SIĘ DOMYŚLIĆ -WYDUKAŁEM szczerząc się.

Lajna:
-Coś za coś..-powiedziałam i podeszłam do koca.

Arser:
-Nie rozumiem ...jak to coś za cos ?- wydukałem uśmiechnięty idąc za waderą .

Lajna:
-Wystarczy mi  że ze mną jesteś -powiedziałam uśmiechnięta.

Arser:
- No tak ,mam ten swoj urok - zaśmiałem się cicho .

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej