Tereny Poza Watahą > Góry

Wodospad

<< < (159/295) > >>

Arser:
-Wole nie ryzykowac - wymamrotałem leżąc na plecach i uśmiechając się szeroko !

Lajna:
*Kształt lód*-pomyślałam a w  łapach pojawiło się lodowe serce.
Uśmiechnęłam się. Położyłam serce obok Ariego. Odbiegłam kawałek między drzewa.

Karoiiina:
Wbiegłam. Tak cicho, że mnie to zaniepokoiło.
Laj, nie mówisz "kształt lód" tylko "serce lód" jeśli już.

Arser:
Wstałem na równe łapy po czym spojrzałem na serce :
- To takie ładne - wymamrotałem biegnąć za Lajną ..

Karoiiina:
Zaczęłam stąpać powoli. Łapka za łapką. Wyglądałam dziwne.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej