Tereny Poza Watahą > Góry
Wodospad
Lajna:
-Jest..-powiedziałam
Arser:
- No fakt i nareście chwile razem !
Lajna:
Pokiwałam głową.
-Nareszciee..-powiedziałam i się do niego przytuliłam.
Arser:
Przytuliłem ją do siebie mocno po czym pocąłowałem w czubek głowy :
-Już nigdy cie nie wypuszcze .
Lajna:
-A teraz idziemy nad wulkan Muszę coś zrobić..-powiedziałam
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej