Tereny Poza Watahą > Góry

Wodospad

<< < (163/295) > >>

Lajna:
-Jest..-powiedziałam

Arser:
- No fakt i nareście chwile razem !

Lajna:
Pokiwałam głową.
-Nareszciee..-powiedziałam i się do niego przytuliłam.

Arser:
Przytuliłem ją do siebie mocno po czym pocąłowałem w czubek głowy :
-Już nigdy cie nie wypuszcze .

Lajna:
-A teraz idziemy nad wulkan Muszę coś zrobić..-powiedziałam

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej