Tereny Poza Watahą > Lodowiec
Góry Lodowe
Rebeka:
*Aj tam Ari, za pewne to tylko taka przelotna miłość czy coś, przecież ona pasuje do Księżyca* wysłałam myśl Blance.
Śnieżka (Blanka):
* a kto to tam wie... Lajna sie teraz przez miłość do nich obu okalecza*
Księżyc:
Usiadłem zdenerwowany.
-Gdyby nie to, że jak Ariemu coś się zrobi to Lajnie też, to chyba dawno bym go rozszarpał. - mruknąłem
Śnieżka (Blanka):
- tak... to jest takie dziwne połączenie- powiedziałam
Księżyc:
-Aż za bardzo. - mruknąłem.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej