Tereny Poza Watahą > Lodowiec

Góry Lodowe

<< < (43/49) > >>

Sierra:
Wezsła bezszelestnie.Weszła na lodowiec, króry zwisał nad oceanem.
Wymamrotała coś pod nosem,wzęła ostry lód i przecieła się wzdłuż żyły.Krew lała się strumieniami.

Sierra:
krew była ciemna.na śniegu powsatała bordowa plama.

Sierra:
rozłożyła czarne skrzydła.zawiał silny wiatr i poniósł ją.

Sierra:
wleciała na najwyższą górę.
-aaaaaaaaa!-krzyknęła.Odpowiedziało jej echo.

Sierra:
Przeczucie powiedziało żebym wyleciała.Nie wiedziała do końca czemu to chce zrobić.Posłuchała się sb i wyleciała.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej