Tereny Poza Watahą > Lodowiec

Góry Lodowe

<< < (18/49) > >>

Lajna:
Siedziałam skulona. Czułam się okropnie.

Rebeka:
-Hip hip hura, wyszlismy - powiedziałam radośnie i pod wpływem radości przytuliłam Dashi'ego.
Szybko odskoczyłam na bok.
-Sorki... jakoś tak mnie poniosło.

Lajna:
____________
Rebeka zaczynam od nowa
VoooDoo
huehuehuehu

Tadashi:
Na jego pysku pojawił się rumieniec... Jednak po chwili uśmiechnął się i trącił ją nosem.

Lajna:
___________________________
Zakochana para Dashi i Rebeka
Jedno się całuje drugie maluje !!
hehehehheh
bbbbbbbbbbblaaaaaaaa

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej