Tereny Poza Watahą > Lodowiec

Lodowa polanka

<< < (56/79) > >>

Nero01:
Znalazłem lisa polarnego. Uśmiechnąłem się.

Nero01:
Podszedłem do lisa i w tej samej chwili pojawił się płomyk.

Nero01:
Spojrzałem się na płomyka, w tej samej chwili lis pobiegł. Ja za nim nie pobiegłem, bo mi się nie chciało. Westchnąłem patrząc się w ślad lisa. Spojrzałem się ponownie na płomyka. Zaczął coś jękotać.
-No cześć.-powiedziałem.

Nero01:
Płomyk zoś tam "powiedział".
-To choćmy.-powiedziałem i wyszedłem.
Płomyk poleciał za mną.

Sierra:
Wleciała.Wylądowała na lodzie.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej