Tereny Poza Watahą > Lodowiec
Lodowa polanka
Nero01:
Znalazłem lisa polarnego. Uśmiechnąłem się.
Nero01:
Podszedłem do lisa i w tej samej chwili pojawił się płomyk.
Nero01:
Spojrzałem się na płomyka, w tej samej chwili lis pobiegł. Ja za nim nie pobiegłem, bo mi się nie chciało. Westchnąłem patrząc się w ślad lisa. Spojrzałem się ponownie na płomyka. Zaczął coś jękotać.
-No cześć.-powiedziałem.
Nero01:
Płomyk zoś tam "powiedział".
-To choćmy.-powiedziałem i wyszedłem.
Płomyk poleciał za mną.
Sierra:
Wleciała.Wylądowała na lodzie.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej