Tereny Poza Watahą > Lodowiec

Lodowa polanka

<< < (63/79) > >>

blub:
-Ja? Powiedziałem coś nie tak? Wyrażam tylko swoją opinię -mruknął, kładąc uszy- Czy wyrażanie siebie, to przestępstwo...? -jęknął.

Hanji:
- Baka? Aaaa... Bardzo Atrakcyjna Komunikatywna Ambitna? - zaśmiała się.
- Dobrze, szczeniak, który nie pyskuje to nie szczeniak

Lajna:
Westchnęłam.
-Dobra tam...-machnęłam na to łapą. Położyłam się.

Kamikadze:
Spoglądała na nich. Przekrzywiła łebek i zmarszczyła nosek.

blub:
Zobaczył, że waderka obok poruszyła się. Machnął ogonem prowokująco i siadł. Spojrzał na Hanji, niby od niechcenia.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej