Tereny Poza Watahą > Góry
Gejzery
Karoiiina:
Sama też się ocknęła. Rozejrzała się i podniosła, po chwili przeciągając się. Wybuchnęła śmiechem.
Spoko, tam możesz mnie blokować dłużej, mam klonowanie i tak łaziłam do fabuły ^.^' Kiedyś zrobimy xD
Demon:
- Co się tak cieszyć jak głupi do sera? - spytał, gdy to w końcu ją znalazł.
Karoiiina:
- Przecież.. to było śmieszne! Ten potwór, ta klatka.. haha - zaśmiała się, przypominając że jest cała w strużkach zakrzepniętej krwi, przewróciła się ze śmiechu.
ADHD co chwila męczy mnie ADHD heeej xD
Demon:
Westchnął, przewrócił oczami i ruszył w stronę dżungli.
Karoiiina:
- Poczucia humoru nie ma - mruknęła i wyszła.
Nawigacja
Idź do wersji pełnej