Tereny Poza Watahą > Góry
Wulkan
Arser:
Przytulilem ją mocno do siebie i polożylem łeb przy jej uchu ..
- Ja ci pomoge ,nie dopuszcze do tego byś sobie coś zrobila ...
Lajna:
Nic nie powiedziałam.
Lajna:
-Trenign!-krzyknęłam. Wyrwałam się i wybieghłam
Arser:
Wybieglem
Karoiiina:
Wleciałam. Westchnęłam.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej