Tereny Pierwotnych > Bagno

Bagno

<< < (22/47) > >>

Razer:
Usłyszawszy głos gwałtownie się zatrzymał i wpadł na drzewo.Wstał i otrzepał się.
-Raczej to ja powinienem zadać ci to pytanie-rzekł basior spoglądając na Sierrę.

Sierra:
-Ja tylko łażę gdzie mi się podoba... A dziwnym trafem zawsze trafiam na Ciebie.-odrzekłam zblirzając się powoli do basiora.

Razer:
Basior powoli szedł do tyłu jeżąc sierść na karku i nie pozwalając zbliżyć się waderze.

Sierra:
-I co tak się jeżysz... Tak, do szczęścia wystarczy mi zaatakowanie nienormalnego basiora-powiedziałam ironicznie skręcając w prawo ku załanemu drzewiu.

Razer:
-Nienormalnego?!-krzyknął basior i zaczął biec prosto na wilczycę.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej