Tereny Pierwotnych > Ocean
Podwodne ruiny
Razer:
Demoniaaaastyyyy!xD
Demon:
-Tak, możesz zatrzymać ten amulet. Wodny cierń? Hmn...- Posejdon chwilę się zastanawiał, jednak po chwili zawołał jedną z najad, której kazał przynieść ten kwiat.
-Proszę bardzo, oto wodny cierń dla ciebie z moim błogosławieństwem, niech wam sprzyja los. Ja, muszę już iść, sam niestety nie zdołam was odprowadzić, ale młode rekiny z przyjemnością zadbają o wasze bezpieczeństwo podczas powrotu na brzeg. Żegnajcie, i jeszcze raz dziękuję za pomoc. - rzekł bóg i znikł. Zaraz potem zjawiły się rekiny, które wyprowadziły wadery z jego królestwa, zaraz potem zamknęło się przejście i nikt już wejść do zamku nie mógł.
---
Haha, jasne jasne xD
...
Jak chcecie sami jechać z akcją to dajecie, ja chętnie poczytam bez wtrącania się xD
Nana:
Chciała podziękować ale znajdowała się w śród ruin z Wodnym Cierniem.
~~~~~~~~~~~~~~~
Prrrrfffff! Też tu jestem ._.
Karoiiina:
Razi, Twoja kolej by odpisać w fabule ;u;
Demon:
Ogromne rybie bydle krążyło w pobliżu rafy koralowej, ruin dawnego miasta. Na pierwszy rzut oka bestia wyglądała jak ogromny rekin, jednak jego ogon był bardziej wężowaty, a w bokach miał dość spore dziury, jakby coś mogło z nich wyjść, może macki? Zbyt dobrze nie widział, słyszał jeszcze gorzej, za to węch nadrabiał te ubytki. Jego ciało pokrywało mnóstwo drobnych i większych blizn. Czaił się na wilki.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej