Tereny Poza Watahą > Pustynia

Pustynia

<< < (28/155) > >>

Śnieżka (Blanka):
zeszłam z feniksa i napiłam się wody. po czym znów weszłam i wzbiłam się w powietrze

Kryształowa:
Napiłam się i dalej lecieliśmy.

Lajna:
-Ehh.O światło.-Przecisnełam się przez dziure

Kryształowa:
-Już jesteśmy. Ślady łap. -Szybko wbiegłam.
-Lajna. ! Czemu nie czekałaś ! - warknęłam

Śnieżka (Blanka):
ejj. Uspokójcie się.-powiedziałam- jeszcze tego brakuje abyście sobie zaczęły do gardeł skakać.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej