Tereny Poza Watahą > Pustynia
Pustynia
Kinga27:
wybiegłam znudzona
Kryształowa:
Zasnęłam
Kryształowa:
Obudziłam się. Wstałam i wytrzepałam się. Wyszłam
Nero01:
Wbiegłem.
*Pewnie powie nie* pomyślałem. Szturchnąłem piach, który wleciał mi w oczy. Otrzepałem się i położyłem na gorącym piasku.
Kryształowa:
Wbiegłam za wilkiem. Złapałam go za pysk.
-Nie jestem gotowa na ślub, narazie bądźmy partnerami, na zawsze. Kiedyś się pomyśli o ślubie.. - pocałowałam go czule.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej