Tereny Poza Watahą > Pustynia

Pustynia

<< < (5/155) > >>

Demon:
-Czyli mamy coś ze sobą wspólnego...-idziemy na plaże? - zapytałem.
Chyba niedługo będę musiał kończyć.

Jeida:
- Jestem za. Właśnie chciałamzaproponować przeniesienie się - odpowiedziałam
-----
Ja w zasadzie też. To co? Siedzimy do 0:15? :)

Demon:
-Ok...no to idziemy - wyszedłem
Ok.

Jeida:
Wyszłam

Nana:
Zauważyłam dwie wesołe postacie. Z początku wydawało mi się że to rodzeństwo potem że para ale zorientowałam się że to przyjaciele.
"No Nana ,dalej! Zagadaj!"-zachęciłam się w myślach  lecz coś mnie zatrzymywało.
Nieśmiało zrobiłam parę kroków.....
-To nie jest miejsce dla ciebie Nana.....-powiedziałam do siebie zawracając w przeciwny kierunku. Zaczęłam iść w dziwnym uczuciu smutku na plażę nierozumejąc swojej nieśmiałości.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej