Tereny Poza Watahą > Pustynia

Pustynia

<< < (86/155) > >>

Lajna:
-Chce pogadać-powiedziałam

Marley:
Wciąż zachowywałem czujność. Widząc jednak że wadera nie jest wrogo nastawiona spytałem
- O czym?

Lajna:
-O dzisiejszym zachowaniu-powiedziałam

Marley:
Zmarszczyłem brwi.
- Twoim?

Lajna:
-nom-powiedziałam
_____________________________
Ja bd za 20-30 mni kąpiel

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej