Tereny Poza Watahą > Pustynia
Pustynia
Chrona:
Patrzyła na poczynania Aszli. Na szczęście nie polował na żadne stwory, tylko na wielbłądy, więc była uspokojona.
Ashland:
Wielbłąd rzuca Ashland i szarżuję w stronę Ash, ale on skacze i jedzie na jego grzbiecie.
Chrona:
Burknęła coś pod noskiem. Dobra, w końcu Aszli z wielbłądem sb poradzi, więc zostawiła go w spokoju.
Ashland:
Ash zeskoczył z wielbłąda, wielbłąd się zatrzymał zanim coś zrobił, znowu skoczył i gryzł jego chrapy i kopał gardło.
Ashland:
Ash zeskoczył z wielbłąda i skoczył mu do szyi gryząc, wielbłąd padł na piasek a Ashland rozpoczął ucztę.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej