Tereny Poza Watahą > Pustynia
Pustynia
Chrona:
Podeszła do Aszli i patrzyła na jej zdobycz bez słowa.
Ashland:
-Chcesz? - Macha jej kawałkiem mięsa przed nosem.
Chrona:
-Hm... - udała zastanowienie.
-Nie, dzięki. A próbę chcesz? - zapytała Aszli. Była pewna, że tamten zrozumie o co chodzi.
Ashland:
-A jeśli zniszczymy połowę pustyni?
Chrona:
-To się mówi trudno. To co?
----------
Pół pustyni, jak Kid tą piramidę xD
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej