Tereny Poza Watahą > Pustynia

Kanion

<< < (38/121) > >>

Arser:
-Jesteś tu nowa ?-zapytalem młodą wadere uśmiechając się przyjaźnie po uczym położylem się wpatrując w nią !

--------------------------------------------
HUEHUEHEUEUEU ja bym wolał jechać z Śnieżką niż na ognisko ,bo tak to bd nudy :(

Sierra:
Przytaknęłam potwierdzająco


--------------------------------
musisz iść??

Arser:
-Troche glupio ,że cie tak wypytuje ,ale jestem ciekawski.Jak tu trafiłas ?-Zapytałem nadal leżąc po czym położyłem łeb na łapach .
-------------------------
Jeszcze nie ,ale za jakieś 30 -1h już tak !

Sierra:
-Nie spoo ja też należę do ciekawskich...Czarownice napadły na wioskę..zabijały wszystkie wilki tylko ja wyszłam z tego cało...-poleciała mi łza

Arser:
Wstałem .Bylo mi smutno ..
-Nie płacz -uśmiechnąłem się klepiąc ją po barku - będzie dobrze ...Jak chcesz moge zostać twoim kumplem i obrońcą ...
 Zaśmialem sie salutując !

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej