Tereny Poza Watahą > Pustynia

Kanion

<< < (50/121) > >>

Arser:
Szybko zobaczyłem ,ze Sierra leżała na piachyu ,więc przegoniłem wilka daleko stąd i wziąłem na lapy waderke !

Sierra:
(niesiona)

Lajna:
Powoli weszłam wsłuchując się w odgłosy. Szłam po przestrzeni ze zwieszonym łbem nie zważając na wszystko. Miałam myśli które nie dawały mi spokoju.

Arser:
Wybieglem przerażony z Sierrą na barku !

Lajna:
Szłam piaskiem. Myśli mi się kłębiły w głowie.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej