Tereny Poza Watahą > Pustynia
Kanion
Kryształowa:
Weszłam.
Jeida:
Weszłam
- Chcecie poćwiczyć przed... Walką? - spytałam i dodałam - Kryształowa, pewnie będziesz musiała zabić kilka elfów
Kryształowa:
-Ale to ja naslalam czarnoksieznika więc nikogo nie zabije..
Jeida:
- Chodzi o to, że czarnoksiężnik ma pod władaniem zahipnotyzowane elfy. Będziemy starali nie zabijać ich, ale jak trzeba będzie... to.. no cóż, zrobisz to, co lubisz - uśmiechnęłam się
- Przedstawić wam mój plan? - zapytałam
Kryształowa:
-Nie musicie się z nim bić... Mogę odwołać to...
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej