Tereny Poza Watahą > Pustynia
Kanion
Vailins:
Nie wiedziałam co robić. Niewiele myśląc użyłam mocy i starałam się unieruchomić przeciwników. Wymagało to dużego wysiłku. Starałam się skupić.
Lajna:
Basior mnie zrzucił i przygniótł do ziemi. Kopnęłam go tylnymi łapami, a ten odleciał kawałek. Podniosłam się błyskawicznie gotowa do obrony jak i ataku. Poczułam, że słabnę. Jak?! Warknęłam.
Basior wylądował, a ja ruszyłam na niego, jak byk na ofiarę. Gdy on znikł zatrzymałam się i rozejrzałam. Po chwili poczułam ciężar na grzbiecie i upadłam.
*******
Wadera, która atakowała Gambit wstała i znów ruszyła do ataku. Tym razem trafiła na grzbiet i wgryzła się w kark. Wyglądało to jakby lew atakował antylopę.
*********
Basior w łapach Razera zaczął się szamotać. Ugryzł go w łapę i ten go upuścił. Onto spadł na cztery łapy jak kot. I czekał, aż tamten zniży lot.
Razer:
Niewielka struga krwi spływała po łapie Razera.Rozejrzał się i zobaczył,że nie tylko on ma problemy z przeciwnikiem.Lajna została powalona na piach przez Patcha,natomiast Gambit miała poważniejsze kłopoty,a Vailins stała nieruchomo.Najprawdopodobniej próbowała pokonać ich wszystkich za pomocą umysłu.Spojrzał w dół na basiora,po czym ponownie na walczącą Gambit i Lajnę.Musiał któreś z nich pomóc.Zdecydował się wspomóc Czarno-białą wilczycę,ponieważ wyraźnie miała większe kłopoty.Podleciał szybko do wrogiej wadery,która w tej chwili wgryzła się w kark towarzyszki.Zawarczał i szarpnął mocno za ogon przeciwniczkę,próbując odwrócić jej uwagę.
Lajna:
Nie mogłam spojrzeć mu w oczy. Wyrywałam się.
-Odejdź, albo zginiesz-wyszeptałam i ugryzłam go w łapę łamiąc mu kość. Wyplułam kawałek sierści i zawarczałam.
*****
Basior pociągając za ogon waderę na grzbiecie Gambit zrobił gorzej. Wadera była mocno uczepiona, a gdy Razer pociągną ją za ogon zsuwając ją z grzbietu rozryła plecy Gam kłami.
Razer:
Przestraszony szybko puścił ogon.Zawarczał na wrogą waderę.
-Masz ją puścić!-wrzasnął i poraził ją impulsem elektrycznym,lecz tym samym niestety(ta..niestety.Pewnie specjalnie!xD) poraził drugą wilczycę.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej