Tereny Poza Watahą > Pustynia
Kanion
Śnieżka (Blanka):
wzleciałam w powietrze. Stanęłam za Lajną...
- czy ty chcesz się zabić?- zapytałam
Lajna:
-Ja się boję! Ja nie daję rady! Boję się!-mówiłam. Byłam na końcu wzgórza.
Arser:
-NIE LAJNO NIE ROB TEGO NIE MOŻESZ PROSZĘ CIĘ !!!NIEEE ROB TEGO !
Księżyc:
-Jak chcesz, to najpierw zrobie to ja. - wybiegłem.
Lajna:
Nałożyłam łeb łapami.
-Ja się boję! Kocham was oby dwu!-krzyknęłam a łzy mi pociekły
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej