Tereny Pierwotnych > Łąka

Różany Zakątek

<< < (32/91) > >>

Defera:
Milczała. -Ehh-westchneła także posmutniała, zleciała z chmury.

Lajna:
Spojrzałam za nią. Prychęłam.

Defera:
-Wiecznie samotnie.....-zaczeła mówić sama do siebie- czy mi wskazane jest życie samotnika?-zapytała sama siebie.

Lajna:
Zaczęłam coś nucić pod nosem.

Defera:
Spacerowała po chwili położyła się na grzbiecie, łza popłyneła jej po pysku.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej