Tereny Pierwotnych > Łąka

Różany Zakątek

<< < (40/91) > >>

Arser:
- To troche niepokojące -zaśmiałem się ..

Defera:
Weszła zapłakana. Nie wiedziała że bd stała obok Lajny i Arsera.

Lajna:
Skupiłam się. Trawa zaczęła się układać we wzory. Ari był środkiem serca. Misty była w środku słońca a Niewidzialny w środku kwiata.

Defera:
Wciąż płakała zakryła swoją twarz skrzydłami.

Lajna:
-Ey.. Co się stało?-spytałam i podeszłam do niej.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej