Tereny Pierwotnych > Łąka

Różany Zakątek

<< < (11/91) > >>

Śnieżka (Blanka):
no dobrze- powiedziałam i wyszłam

Nana:
Wyszłam.

Śnieżka (Blanka):
weszłam. Usiadłam p=między kwiatami... tyle zapachów...

Śnieżka (Blanka):
eh...- westchnęłam. Silny zapach kwiatów lekko podrażniał mój noc.. wyszłam kichając.. ;P

Lajna:
Weszłam i czekałam na kogoś kto przyjdzie na trening.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej