Rafa Koralowa

<< < (29/38) > >>

anka06:
Leżałam i nie miałam zamiaru, nawet się ruszyć...
-Ja go znam...-Zaczęłam powtarzać sobie w kółko

anka06:
Różne myśli przelatywały mi przez głowę...
-Łodź-Krzyknęłam do siebie i chwilę później podłynęłam łódka... W niej był mężczyzna dobrze mi znany... Nie był on zwykłym człowiekiem, był niesmiertelny i wredny... Gdy tylko mnie zobaczył, z prędkością swiatła zjawił się przy mnie, złapał mnie za sierść na karku. Nie mogłam się wydostać...
*Póść mnie* Marudziłam w myślach... On tylko kiwną głową na nie i zabrał mnie ze sobą...
-To teraz zrobimy z tobą to co Ivaną...-Powiedział złośliwie akcentując Ivanę...
W moich oczach pojawiły się łzy na sam dźwięk tego imienia...
Mężczyzna wyszedł(czyli ja z nim...)

Karoiiina:
Usiadłam sobie. Zaczęłam się nudzić. Popatrzyłam dookoła i oświadczyłam sobie sama, że jest po prostu NUDA.

Karoiiina:
Wyszłam z Rafy.

Demon:
Wpłynąłem na rafę.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz