Tereny Pierwotnych > Łąka
Zielony pagórek
Roxi:
Sama nie świadoma rzuciłam kulą przed siebie.
Mistic:
Uśmiechnęłam się.
_______________________
Za duży tłok...
Nana:
Weszła niepewnie jak zwykle. Miała nisko łeb a ogon był lekko napuszony. Uszy były lekko do tyłu. Usiadła dalej od reszty i tylko ciekawsko się przyglądała.
Karoiiina:
Wyciągnęła łapę i 'wessała' kulę.
- Roxi.. nie mów tylko, że masz ogień.. - jęknęła i spojrzała na Niewidka. Skinęła łbem.
blub:
__________
Nosz kurna, raduj się! Euforia!!! ._.
To w końcu moje pierwsze słowa!!! ;-;
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej