Tereny Poza Watahą > Góry
Zjeżdżalnia koło wodospadu.
Śnieżka (Blanka):
weszłam.
- Lajna co się dzieje?- zapytałam z góry
Lajna:
-Yeeyyy- krzyczałam zjeżdzając.
Arser:
Wbiegl waląc się łapą w czolo !!
Śnieżka (Blanka):
*jej jest potrzebny ktoś.. bliski* pomyślałam i patrzyłam na zjeżdżającą Lajnę
Lajna:
-Bawić, bawić!-krzyczałam. Zaczęłam się skuraczać do rozmiarów szczenięcia.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej