Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Razer]

-Tego też nie mam..-powiedział zawstydzony.-Wodę zazwyczaj czerpię z...kałuź.

[Menma]

-waa...widzę że potrzebujesz tu waderzej łapy..-stwierdziła,po czym zachichotałą-skoro tak się sprawy mają..porobimy coś innego..-Rozejrzała się-lubisz czytać,co?

[Razer]

-Ta...ale one są napisane w innym języku.Nie zrozumiesz ich zawartości.

[Menma]

-no czego ja się dowiaduje..mówisz płynnie jakimś innym językiem niż naszym?-spojrzała na niego ciekawsko-można się zapisać na korepetycje?-zachichotała cicho.

[Razer]

-No raczej to normalne,że potrafię lepiej mówić w swoim ojczystym języku nie?Korepetycje byłyby zbędne,ponieważ ten język został zapomniany wiele lat temu i na nic ci się nie przyda.No chyba że wybieralabyś się do Noseva.

[Menma]

-Noseva?-zapytała widocznie zaintrygowana.-o czym są te książki?-rzuciła zaraz po tym,rozglądając siępo regalach.

[Razer]

-Książki są z różnych epok.Opowiadają o dziejach krainy,którą potocznie zwie się Nosevą. Informacje o świętach,tradycjach i obyczajach tam panujących.Cóż...dzięki nim nie zapominam o swoim domu.Jak wyglądał..kiedyś.Niektóre z nich napisałem sam,ponieważ chciałem coś po sobie pozostawić.Jakiś ślad.No wiesz...dla przyszłych pokoleń.