Tereny Pierwotnych > Ocean
Klify
Kryształowa:
-Leaz musiał pójść. A ja tu najlepiej myślę.. - powiedziałam
Śnieżka (Blanka):
dasz mu szansę?-zapytałam
Demon:
-Widzisz po Księżycu też zjechałem i teraz też się już nie pojawia...jestem okropny - powiedziałem to tak jakby z wyrzutami sumienia.
-Hej Kryształowa - powiedziałem do wadery.
Śnieżka (Blanka):
Demon nie obwiniaj się. To nie Twoja wina- próbowałam go pocieszyć
Kryształowa:
-Właśnie nie wiem czy dać mu szansę.. To takie trudne
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej