Tereny Pierwotnych > Ocean
Klify
Lajna:
a MASZ DOSTAKL W PYSK-ZBYT BLISKO PODSZEDŁEŚ HAHA
Lajna:
Wygrałam!!
Śnieżka (Blanka):
ehh. dobra daruję wam.-powiedziałam i podeszłam do Jeidy
nikt nie wygrał ile razy mam powtarzać!-krzyknęłam
Lajna:
Miałam Cie sprowokować żebyś coś zrobił i zrobiłeś-Powiedziałam- A teraz ROZWIĄŻ MNIE-krzyknąłam
Jeida:
- Hej
Wzięłam nóż i uwolniłam Lajnę. Saksę przyłożyłam do jej gardła, a drugim mierzyłam między nią a Demonem
- A teraz... Przeprosić się - wysyczałam - Bo jak nie, to z waszych futer bd niezłe posłanko...
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej