Klify

<< < (83/190) > >>

Arser:
Odepchnąłem ją od siebie .Nie mogłem na to pozwolić ..
-Sierra ,błagam cię ....Nie możesz się zabic ja ,Lajna nie przeżyjemy tego ...

Sierra:
Ale było już za póżno.Ostre skały przebiły mnie.

Arser:
Uderzyłem glową o ostry głas tracac przytomnośc ,zacząłem krwawić ..
-SIERRA NIEEEE !!!!!!!!!!!! - tylko to wykrzyczałem zanim odplynąłem .

Sierra:
-po co tu przychodziłe...-to były moje ostatnie słowa

Arser:
Wielka mgła przeleciała mi przed oczami ,a duch znikł ,kiedy slońce zaszło w mojej głowie .

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz