Klify

<< < (85/190) > >>

Sierra:
Duch nie odpowiadał

Rossa:
Wleciałam.
-Hehe...od teraz jesteś skazana na moje towarzystwo.-zaśmiałam się złowieszczo.

Sierra:
Wpatrywał się dalej w zachodzące słońce i odpowiedział
-Sam się rzuciłeś...-odpowiedział cicho


---------------
rzucilam się xD

Arser:
Pojawiłem się i zacząłem znowu wyć ..
- Pobowałem cie ratować !

Arser:
-Ale jak widać na nic .Chciałas tego więc masz .- wyszeptalem w wcieleniu ducha ..

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz