Tereny Poza Watahą > Podziemia

Otchłań Śmierci

<< < (12/13) > >>

Lajna:
Podbiegłam do Sierry.
-Sierra kochanie! Sierra obudź się!-próbowałam ją ocucić.

Sierra:
Nie obudziła się.Była w stanie jak ona to nazywa ,,Stanem codziennym Sierry xD''

Lajna:
-No no pobudka śpiochu-szepnęłam i ochlapałam ja lodowatą wodą

Sierra:
Nie obudziła się niestety.

Lajna:
Westchnęłam zdenerwowana. Złapałam ją za kark jak szczenię i położyłam se na grzbiet. Wyniosłam ją wychodząc.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej